22 wpisy.
a skąd mamy wiedzieć jakiego masz maila? Kondzio dalej nie żyje?
czesc
mozesz do mnie napisac...
na maila....
chodzi o temat muzyki abs conditus....
dziekuje....
Ja wydalem mu AC. Dobrze że żyłjak chciał i nic nam do tego.
spoczywaj w pokoju
Kolejna rocznica...spoczywaj w spokoju
W sieci trafiłam kiedyś na wiersz \"Ferrari\". Świetny, bolesny; zachowałam go i zaczęłam grzebać w poszukiwaniu wieści o Autorze.
Jakkolwiek wszystko zabrzmi nieodpowiednio - bardzo, bardzo mi przykro.
Wydaliście już ten tomik? Chciałabym kupić. Tylko sądzę, że można by wiersze trochę przebrać. Niektóre dotykają sedna, obcierają jak ścierny papier- a niektóre są ewidentnie \"własne\", do szuflady.
Miales potworna odwage...
nocą tysiące małych śnieżnych Buddów
zamieniły to miejsce w Czystą Krainę
taki wierszyk zadedykowałem kiedyś Konradowi
dzisiaj mu jeszcze bardziej dedykuję!
Konrad, gdziekolwiek teraz jesteś, niech Ci tam dobrze będzie.
Pamiętam.. , mam nadzieję, że tam Ci lepiej -Kuzynka Dorota
http://www.youtube.com/watch?v=LqL6JwvusA0
"dokąd idziesz? do słońca"
Ostatni raz widziałem go tydzień przed śmiercią .Rzadko kiedy się widzieliśmy, raczej nie mieliśmy ze sobą kontaktu, każdy z nas ma, lub miał swoje życie, podobne, może zbyt podobne by się móc zbliżyć do siebie.Ale wtedy jako że dawno mnie tam nie było zastanawiałem się przed windą do cholery na jakim piętrze mieszkają(jego rodzina).I tak czekając na tę windę widzę że zjeżdża. Patrzę Konrad!Jak dobrze.Cześć, no cześć, mówię- Konrad na którym piętrze mieszkacie, 7-mym?Spojrzał na mnie lekko zdziwiony, uśmiechnął się i mówi- no na 7-mym.Równo tydzień później wyskoczył z 7 -ego piętra.Wiem jak cierpiał.Naprawdę żaden z Was by nie chciał pisać najpiękniejszych nawet wierszy, być najsławniejszy z takim cierpieniem.Był kontrowersyjny, tak bardzo że jego starzy kumple chcieli go zniszczyć, pamiętasz Aro?Dzisiaj pierwszy jesteś ku jego chwale.Wierzę że się zmieniłeś.Taki był Konrad , wzbudzał w niektórych wściekłość, w innych uczucia cieplejsze, lecz nikt nie był na niego obojętny.Mogę powiedzieć znałem Konrada.I co z tego?Gdybym był Bogiem wybaczyłbym mu ten skok.Czytajcie Jego wiersze, zachwycajcie się nimi, ale pamiętajcie, że nic nie powstaje bez cierpienia, a Konrad miał go pod dostatkiem.Ten kto go znał wie, że tak musiało się stać.
obscenus czyli konrad turula byl muzykiem zespolu perunwit.cechowaly go ciekawe gitarowe aranzacje i czeste improwizacje.bladzil po sobie znanych drogach i odszedl w nieznane.Nie jest pisane mi osadzac go kim byl i kim sie stal, pozostaje w mojej pamieci jako Obscenus Aryanhord -niespokojny duch ...
jak to się ludzie zmieniają...pamiętam Abs Conditus jako ekstremalny nazi pogański zespół, a dziś się dowiaduję że gość został buddystą i się zabił... smutne. ale dobrze że się zmienił na lepsze przez ten czas. ciekawe wiersze pisał.
Konrad! Brakuje mi Ciebie jak cholera! Ale mam nadzieję, że się jeszcze gdzieś spotkamy. W końcu 'dziwnymi ścieżkami prowadzi nas Pan' - jak zawsze sam mawiałeś.
"Psiakrew do diabła
kogoś tu brakuje
Taka to prawda
życia kapota się pruje "
Antoni RadwanMaleńczuk
Konrad Brachu mam nadzieje, że znalazłeś tam Boga i Miłość. Bądź w Pokoju!
"zbawieni będą ci którzy...\" "pamietaj abyś...drobna i kłująca szpilka spajała zgubioną metaforę świata trzeba śnić cierpliwie w nadziei że treść się dopełni że brakujące słowa wejdą w kalekie zdania i pewność na którą czekamy zarzuci kotwicę Z. Herbert na wieki w pokoju i Miłości - Konradzie, przebywaj.
to niepokorna, chwilami drażniąca, piękna i pełna żaru poezja.."dobrze by było abyś miał ramiona ze skał\".
Swiat został tak zbudowany zeby pozwalać ludziom na mniej lub wiecej, w zalezności od tego jak sa posłuszni kartelom.Wznosze toast za tych ludzi którzy pracą u podstaw biją w schematy mocnym uderzeniem pióra.
Cieszę się, że pamięć o Poecie Wojowniku nie zginęła wraz z jego tragicznym odejściem oraz że są ludzie, którzy zrobili wiele aby pozostał w naszych wspomieniach NIEŚMIERTELNYM. Mam nadzieję, że Jego wyjatkowa poezja będzie czytna i doceniona przez wielu nowych odbiorców. Chwała bohaterom!