matka mówi że wołam cię przez sen
i w rzeczywistości mam jeszcze oczy przez chwilę
otwarte tak jak na ciebie
ale ciebie nie ma
to znaczy jesteś
daleko
mama powiedziała że kiedyś
wyjdą ze mnie te noce
w kieszeni otworzył mi się
nóż tęsknoty
jeśli przyśnisz mi się w przyszłych żywotach
nie będę wiedział kim jesteś
nie będę znał twego imienia
ale będę za tobą szedł
przez sen o ciemnych ulicach –
wylewając światło
z oczu
jak pies który biegnie szaleńczo
wszystkimi zmysłami całym ciałem
skoncentrowany na celu
nie zważając na nic i na nikogo
tylko na swego pana –
tocząc pianę
z pyska