palce przygotowane by dotykać ciebie –
dotykają mebli,ścian i…”klamki”
a palce mam delikatne
jakby stworzone do niszczenia
oczy otwarte tak jak na ciebie –
ale ciebie nie ma
jest melodia…
twoja słodka melodia
wszystko rozpierdoli
kamień na kamieniu
nie zostanie we mnie
chcę umrzeć wewnątrz
twojej melodii
i odejść
tam gdzie nikt – nawet Bóg – nie będzie mnie oglądał !